Kalendarz ślubny- czyli wesele krok po kroku.

  • Porady

Każde świeżo upieczone narzeczeństwo rozpoczyna planowanie tego najważniejszego dnia w swoim życiu. Dobrze, jeśli para tryska entuzjazmem i ma głowę pełną pomysłów, bo jest nad czym myśleć.

Najważniejsze to zacząć od ustalenia daty ślubu, realnego budżetu, listy gości i wybrać się na poszukiwania sali. Jest to największa zmora przyszłych małżonków, gdyż terminy na wolne weekendy sięgają czasem kilku lat do przodu. Jeśli zaś decydujemy się na wesele w tygodniu, nie powinno być większego problemu. Rezerwując termin warto dokładnie rozeznać się co obejmuje cena, czy sala jest klimatyzowana i do jakiej liczby gości jest dostosowana. Warto zapytać o gratisy. Często zdarza się, że właściciele takich sal mają do dyspozycji pokoje gościnne, apartamenty małżeńskie, bądź samochód z kierowcą, którym para młoda może być zawieziona do kościoła i na salę. Warto spytać również o kwestię tortu weselnego.

Kolejną rzeczą są sprawy urzędowe i kościelne. Jeśli narzeczeni zdecydują się na ślub konkordatowy wtedy nie ma z tym problemu. Z USC pobierane jest zaświadczenie, a w kościele zostają dokonane wszelkie formalności. W parafii warto zorientować się, kiedy odbywają się nauki przedmałżeńskie i (wymagane w niektórych parafiach) Dni Skupienia. Trzeba będzie również na kilka tygodni przed ślubem spisać protokół przedmałżeński i zadbać o wystrój kościoła oraz oprawę muzyczną.
Jeśli planujemy dużą ilość gości dobrze, aby przed kościołem czekał na zaproszonych bus, który zapewni transfer spod kościoła na salę przyjęć.

Mając załatwione te dwie rzeczy, bez których tradycyjny ślub się nie odbędzie można pozwolić sobie na odrobinę przerwy. Dopiero na kilka miesięcy przed weselem rezerwujemy terminy u fotografa, zespołu weselnego, chyba że są to renomowane firmy, wtedy warto zorientować się w wolnych terminach nieco wcześniej.

Jeśli planujemy szycie kreacji na miarę, również trzeba pomyśleć o tym zdecydowanie minimum dwa miesiące przed ślubem. Wszelkie przymiarki i poprawki zajmują naprawdę sporo czasu.

Na koniec zostają nam już same przyjemności jak: rozdanie zaproszeń, planowanie miesiąca miodowego, wizyty u kosmetyczki i fryzjera!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *