Utwór do pierwszego tańca jest czymś, co potem wspomina się podczas rocznic, Walentynek, romantycznych kolacji czy nawet różnego rodzaju świąt. Dlatego państwo młodzi (a szczególnie – nie ukrywajmy – panie młode) poświęcają dużo czasu na podjęcie decyzji, jaki utwór będzie najodpowiedniejszy. Jednak czym kierować się przy jego wyborze?
Jeśli państwo młodzi mają piosenkę, którą uznają za „swoją”, tą jedyną, wyjątkową, kojarzącą się z momentem, gdy się poznali bądź gdy pierwszy raz złapali się za ręce, a jednocześnie ta piosenka nadaje się do tańczenia i nie jest zbyt ekstrawagancka, wtedy sprawa jest prosta. A co, jeśli państwo młodzi nie dość, że nie za bardzo lubią tańczyć, to jeszcze mają zupełnie odmienne gusta muzyczne? Cóż, wtedy wybór jest odrobinę bardziej złożony.
Wybór utworu na pierwszy taniec – klasyka weselna
Można sięgnąć po utwory, które na weselach pojawiają się regularnie, są powszechnie znane i lubiane, a do tego dość wolne, jak „Can’t help falling in love” Elvisa Presleya czy „I Just Called To Say I Love You” od Stevie Wonder. Nie wymagają ponadprzeciętnych zdolności tanecznych, a do tego są romantyczne i sentymentalne. Można nawet spytać obsługę restauracji, w której będzie się odbywało wesele, do czego najczęściej tańczą pary na swoich weselach.
Wybór utworu na pierwszy taniec – wesele jak z filmu
Ciekawym wyborem jest też muzyka filmowa. Wszyscy kojarzą melodie z „Titanica”, „Dirty dancing” czy nawet utwór „Can you feel the love tonight” z „Króla Lwa”, a tak już działa natura ludzka, że lubimy to, co znamy, więc można się spodziewać, że goście weselni dość łatwo taki wybór zaakceptują. To daje również jeszcze jedną możliwość – wybór muzyki z filmu lubianego zarówno przez pana młodego, jak i panią młodą, co zawsze dodaje takiego szczególnego smaczku do wesela, czyni je mniej bezosobowym, a bardziej skupionym na tej konkretnej parze.
Jeśli nie przekonuje nas żadna z tych opcji, zawsze jeszcze pozostaje wybranie piosenki, do której po prostu uczyliśmy się tańczyć. Jeśli zapisaliśmy się z okazji wesela nawet na kilka lekcji z tańca klasycznego, po prostu weźmy utwór, który służył za podkład podczas lekcji. Zmniejszymy w ten sposób stres przed pierwszym tańcem, a i decyzję podejmiemy szybko i bez bólu.